Się działo.....

że coś miałam koniecznie napisać, ale jakoś nie mogę sobie przypomnieć co.....
hehehehehheheheeheh

Zgłosiłam kartkę jajkową na konkurs CafeArt i.... WYGRAŁAM!!!!!!!!!!!!!!!
JUPIIIII!!!!!!!!!!!!!!! Radość moja nie ma granic :):):)
Kłaniam się nisko jurorom i koleżankom zawodniczkom :)

A oto moje jajo - wykonane na Wielkanoc dla Wi, ale w końcu nie wysłane, bo wogóle dałam klapę w tym roku z kartkami :(

Fajnie, nie????

A no właśnie!!!!!!!!! Przypomniało mi się o czym miałam napisać - KONKURS!!!!!!!!!!!!
Uwaga oto relacja z losowania:
Pani z komisji wprawia w ruch maszynę losującą

Tadam tadam

Nagrodę wygrała..................

No dobra, postanowiłam dać dwie nagrody pocieszenia :)

Drugie miejsce dostała.....

TADAM TADAM..............

Eeeeeeeeeeeeeeeeeeeee.

Ekhmmm......

No dobra to jeszcze trzecie miejsce

TADAM TADAM................................

Hehehehehehhehehehehehehehehehe

Niezłe, co????????????

Składam tu uroczyste oświadczenie, że nie było żadnego przekrętu, Hanna ma 2 lata, nie czyta jeszcza, Pasiaka nie zna....

Hmmmmmm........

Postanowiłam, że Pasiak dostanie nagrodę główną, a wszystkie wariatki wielopostowe - czyli Wi, Filka, Lara, E, Jasz i Filasia - dostaną jakies małe pocieszki. Fajnie? Piszcze co byście chciały, tylko albumów slubnych nie wołajcie!!!!!!

Zabawa była super, chyba to powtórze hehehehehehehehehhehehehee

Konkurs ilościowy :)

Uwaga, uwaga ogłaszam konkurs ilościowy :)
Oznacza to, że z osób, które wpiszą się pod tym postem zostanie wylosowana jedna, która dostanie niespodziankę - postaram się o ładną hehe, z tym, że ilość losów= ilośc wpisów, czyli jesli np Lola wpiszę się raz to będzie jeden loz z imieniem Lola, a jeśli Lola się wpisze 10 razy to ilość tychże losów wzrosnie wprost proporcjonalnie do ilości komentarzy, czyli będzie ich też 10.

Czy ja to jasno wyraziłam, czy tak jak zwykle????? hehehehehehhe

Nie spodziewam się, żeby tych wpisów było aż tak strasznie dużo, ale gdybym miała robić tych losów więcej niż się spodziewam, pewnie będę przeklinać swój wspaniały pomysł hehehehe.
No trudno raz kozie śmierć!

Acha komentarze muszą mieć treść i proszę aby wpisywały się osoby, które juz u mnie zostawiały swe cenne wpisy!

Myślę, że superkonkurs potrwa do niedzieli, ale do której, tego nie wie nikt :)

No to START!!!! Miłej zabawy!!!!!!

EDIT:

Nie napisałam jednak dokładnie, że konkurs trwa do niedzieli, tylko, że tak myślę :)
Skoro tak to chyba mogę bez problemu zamknąć konkurs, co niniejszym czynię!!!
Postaram się szybko uwinąć z losowaniem!!!
Dziękuję za fajną zabawę, trochę się pośmiałam, nie powiem....

Niemoc....

...twórcza mnie ogrania....
No nie mogę ruszyć nic a nic, nawet nowe stempelki mnie nie motywują...
Poproszę o kopniaka, trasnięcie łopatą, walnięcie młotkiem, no cokolwiek, byleby poskutkowało...

Tak fajnie na świętach było...... mmmmmmm.......

Wielkanoc

Już nie pora na scrapowanie...

Teraz sprzątanie, mycie okien i tego typu atrakcje :)

Życzę wszystkim radosnych i spokojnych Świąt!!!!!!!!!!!!!!!!!

Pocieszacz taki....

Wzięłam udział w akcji pocieszającej dla M.

Akcję zorganizowała Yoasia wariatka!!!

Nie bardzo umiem pocieszać, ale pomyslałam sobie o Kubusiu Puchatku,

którego niedawno odkryłam jako już dorosła osoba, bo z dzieciństwa go przecież znam świetnie, ale jednak jakoś inaczej....

Teksty Kubusiowe bawią mnie do łez, a że moja H. ogląda go namiętnie, to wiadomo....

Puchatkowy pocieszacz tak wygląda i mam nadzieję, że wzbudził uśmiech pocieszanej M.

:)

Wielkimi krokami się zbliża Wielkanoc :)

Pora więc na jajkowe karteczki!

Zrobiłam taką jedną na konkurs cafeart, ale wysłałam ją na wyzwanie scrapujących Polek, więc nie wiem czy wypada jeszcze na konkurs słać... Jak myślicie?????

Oto ona:

Zrobiłam też parę innych :)

Wszystkie są dostępne w Wylęgarni :)

O matko jakie kolory!!!!!

Dla takiej jednej A - albumik synkowy - zupełnie nie brązowy :)

Druga strona...

W sobote album Filki idzie dalej, trza było więc drugą stronę dorobić :)

Oto ona i ujęcie całości :)

Miło mi się pracowało z tym albumem...

Ciekawe dlaczego? Hmmmmmmmm.................

Przyjemności....

To temat wędrującego albumu Filki - główna część tego co robię teraz to wędrujące albumy:)

Temat mi się bardzo spodobał, a jeszcze bardziej sam album - świetny jest!

A ponieważ kartki albumu są brązowe, to.... juz nic nie muszę pisać dalej ;)

A to pierwsza strona - jeszcze mnie druga czeka....

O żesz........

Taka jedna Tores mnie tu wciąga w jakieś wyznania hehehehe.
Nie kocham łańcuszków miłością czystą, ale niech będzie, przyznam się tu do czegoś hehehehe tylko jeszcze nie wiem czego, ale zaraz uruchomię mózgownicę i pewnie coś wymyślę.

Zasady - żywcem od Tores:

Aby rozpocząć polowanie należy:
1. podać linka do bloga osoby która nas ustrzeliła,
2. zacytować na swoim blogu zasady zabawy,
3. wpisać 6 nieważnych, śmiesznych rzeczy na swój temat (ponieważ krążymy po blogach twórczych, więc mają to być rzeczy dotyczące naszego twórczego hobby),
4. “strzelić” do następnych 6 osób
5. uprzedzić wybrane osoby zamieszczając komentarz na ich blogu.

No to tak:
1. Bałagan - mam zawsze i wszędzie i nawet jak posprzątam (robie to juz już nic nie mogę znaleźć) to zaraz go zrobię od razu.
2. Jak ktoś mówi o kompozycji, to nie rozumiem o co chodzi ;)
3. Jak ktoś mi pokazuje jednego scrapa w dwóch wersjach i pyta, który lepszy to się czuje jak w zabawie "znajdź dziesięć róznic w obrazkach" heheheh. Naprawdę potrzebuje dłuższej chwili, żeby zauważyć różnice, a już zupełnie jest mi obojętne czy lepiej guzik tu czy tu, wogóle nie ma to dla mnie znaczenia.
5. Mam kłopot z dopasowaniem do siebie kolorów.
6. Nie umiem upchać w scrapie świeków, tagów, wstążek i tych wszystkich fajnych rzeczy, żeby było wielowarstwowo.

No i uffff, poszło :)
Kto ma ochote się wyspowiadać?????
Strzelam w SBS, moniq75k, AsieW, Edith i....................... Wi!!!!

Powodzenia dziewczyny heheheheheheh