wtorek, 26 sierpnia 2008

Nagradzam :)

Ostatnimi czasy krążą bo blogach wszelakie nagrody.
Przyznam szczerze, ze miałam je zbojkotować, ale mi się odmieniło :)
A to za sprawą Asi W, od której dostałam trochę inną nagrodę niż wszystkie - nie za talent, którego jedni mają więcej a inni mniej i nic nie mogą na to poradzić, tylko za bycie sobą tak naprawdę :) (przynajmniej tak to zrozumiałam hyhy)
Asiu oficjalnie Ci tu za tę nagrodę dziękuję i zaraz poślę piłeczkę dalej :)
Nie będę pisać zasad przyznawania tych wszystkich nagród, a to dlatego, że nie zamierzam się ich wcale trzymać :) Nie będę się tłumaczyć, że tak naprawde to nagroda się należy większej ilości osób, ale ograniczenia niestety itp. Nagrodzę sobie tu niniejszym wszystkich, których mam ochotę. Bo tak i juz :) Matko, mam nadzieję, że o nikim nie zapomnę!!!
Nasz światek scrapowy jest generalnie ciepły i przyjazny - to wiadomo. A wyjątki, jak powieszechnie wiadomo, potwierdzają regułę :), ale nagradzam tylko te osoby, które w jakiś tam sposób mają na mnie wpływ. Nie wiem czy to jasno napisałam hyhyhy, ale chyba wiadomo o co chodzi?????

I tak:

Nagrodę Blogging Friends Forever otrzymaną od Pasiakowej przyznaję:


1. Parchatej załodze w całości - Filce, Nulce, Jasz, k-mai, Wi, Fin, Rae, Mamami, AA - za całokształt, a w szczególności Filce i Jasz za śmiech, telefonyi inne takie poważne sprawy...
2. Bei, z którą może nie mam aż tak wielkiego kontaktu, ale jest dla mnie takim dobrym duchem - czasem sobie tak upatrzę i nic na to nie mozna poradzić :)
3. Ani z Poddasza, mojemu niedawnemu "odkryciu" za to samo co Bei, plus piękne prace
4. Fryne, za to,że jest i że czasem mogę sobie u niej pomieszkać pokątem :)
5. Pasiakowej i Tores - za to, że zawsze są :)
6. KitiW - bo ją lubię po prostu :)

Nagrodę Brillante Weblog otrzymaną zbiorowo od Babska przyznaję:
Bardzo utalentowanym dziewczynom - Agnieszce Annie, Agnieszce-scrappassion, Aliszkowi, Moniq, Fryne, i niescrapowo Natce w połączeniu z Pasiakową i fotograficznie Nulce - za przyjemnośc oglądania ich prac i poziom poza moim zasięgiem
Poza blogowo dodatkowo i szczególnie - k-mai i Latarni Morskiej - za wytyczanie nowych ścieżek i całokształt pracy twórczej!!!!

Oraz najbliższą memu sercu nagrodę Dzikich Kobiet, otrzymaną od wspomnianej już Asi W, przyznaję:

1. Ekipie Szczecińsko-Wolińskiej, czyli Tores, Pasiakowej, Niebieskookiej i Dorze za plenery, weekendy, pokazy laserowe i nagannie zachowujące się króliki, a indywidualnie:
Tores - za to, że jest poprostu, że rozumie różne, niezupełnie zrozumiałe sprawy i za dresik :)
Pasiakowej - za ładunek energetyczny, Jaśka i jego kota hyhyhyhy i wielki wkład w moją galerię kiss;*
Dorze - za dziadka i piękne stroje gimnastyczek hahaha i tworzenie domowej atmosfery
Niebieskookiej za murzynka, ręcznik z kwiatkiem i Polaków, którzy mają swoje wizje :)
2. Ekipie Trójmiejskiej - Asi W, Anai i Leeyi za zloty czarownic i w podziękowaniu, że mogłam tam raz zabawić :), za ciepło i to "coś", czego nie potrafię zdefiniować, plus dodatkowo za spódnicę w kwiaty ;)
3. I na koniec WISIENKA NA TORCIE - dla mojej Wi, najdzikszej z kobiet - za wszystko, a w szczególności za parę lat nieustającego kontaktu, możliwość się wyśmiania, wypłakania, wybluzgania i na co mi tam jeszcze przyjdzie ochota, za bujanie z kokosem i za wspólną miłośc do Czesława, bez typowej kobiecej zazdrości hahahahahaha love
No, to tyle! Pogadałam sobie :)
Mam nadzieję, że nikogo nie zjadłam......
Koniec przekazu!

niedziela, 24 sierpnia 2008

Spotkanie Wolińskie w Stargardzie

Spotkanie było? Było!
Zamieszanie było? Było!
Niektórzy pracowali więcej, inni mniej.
Jedni się zawieszali, inni naparzali jak małe motorki.i
Jedni się zachowywali jak nagannie się zachowujące króliki, a inni... innych nie było hahahahah

Nie zrobiłam tego, co chciałam, ale zawsze coś tam dzubnęłam...

Karteczka zamówiona na 30 urodziny:

Druga na zastępstwo:
Wpis do albumu Agnieszki-Anny - Jestem:






Wpis do albumu Jasz - Mam świra:




I jeszcze bałagan zrobiłam!!!!
Padam na twarz!!!!
Dobranoc!!!!!!!!!!!

środa, 20 sierpnia 2008

Pasiasto-potworny nalot!

Wpadła do mnie jak burza - zupełnie znienacka i z dużym ładunkiem elektrycznym.
Z torby wysypały jej się potwory - wszystkie zafoliowane, bo przechodzą kwarantannę :)
(tu bujają się beztrosko na naszej huśtawce)


Za nimi wychyliły swe łebki króliki, rozglądając się ciekawsko.


Tak, tak, była u mnie Pasiakowa i przywiozła swoje cudne prace :)
Wszystkie są do nabycia w UHK Gallery, dokąd niniejszym GORĄCO wszystkich
ZAPRASZAM!!!!!!
***********
Ale Pasiak nie przyjechał tylko w interesach :), przyjechał też towarzysko i na ciężkie roboty edukacyjno-wychowawcze :)
Efekty pokaże z opóźnieniem, bo na razie nie ma komu mebelków skręcić - HALO MĘŻU, HALO!!!!!

Oprócz tego dostałyśmy z Hanią po potworzaku przeuroczym :)
Hania i jej "Niebieski uśmiechany" :)





I mój - taki jakiś eeee..... fioletowy hahahahahahah

Nie ma jeszcze imienia i się wcale nie pogniewam, jak ktoś coś fajnego wymyśli.....
Pasiaku - dziękujemy!!! Jesteś czarodziejskim człowiekiem!!!!!!
****************
A na zakończenie - spójrzcie mojemu stworowi głęboko w oczy...........


I wszystko jasne!!!!!!!!!!!!!!!
Do następnego!!!!

wtorek, 19 sierpnia 2008

Zaległości :)

Nazbierało się ich trochę, więc powoli nadrabiam :)
Na pierwszy ogień idzie pudło - całkiem spore 25x25cm.
Wykonane na zamówienie - miało być fioletowe.
Kto zna UHK, ten wie, że na słowo fiolet pada na zawał, zresztą jak na każde z wyjątkiem brązu hahahaha. Kombinowałam, kombinowałam i wykombinowałam. Fiolet jest? Jest! A, że taki nie mocno fioletowy, to już inna bajka :)

Pudło było właściwie gotowe od jakiegoś już czasu, ale..... No właśnie, ciągle brakowało jednego, jedynego elementu który dopełniłby całości. I tu dziękuję serdecznie Parchatej załodze, która mi podpowiadała wykończenie pudła, a najbardziej Wi, której to się skutecznie udało :)
Jak potrzeba konsumenta, natchneła mnie i pudło zostało ukończone!!!

Tadadam, oto ono:







Wrzucam jeszcze ostatnie scrapy Hanulkowe.
Pierwszy zrobiony na wyzwanie z mapką i doceniony przez dziewczyny ze Scrappassion - dziękuję :):):)

Drugi - to część scrapliftowego łańcuszka - edycja pierwsza Toresowa :)


I kilka kartek na rózne okazje - wszystkie dostepne w UHK Gallery



I na koniec maluszek do torebki - notesik-powiedzownik - na zapiski zabawnych powiedzonek dziecka :) Wykonany specjalnie na zamówienie dla nijakiej Wi :)



To tyle, kto wytrzymał, ten jest dobry!!!!!!
Jutro, jak mi nic nie pomiesza planów, rozprawię się z blogowymi nagrodami!!!!
Koniec przekazu :)









sobota, 9 sierpnia 2008

Trochę dłuuuuga notka :)

Dzień doooobry!!!!!
Net mi oddali :) :) :)
Coś tam trochę robiłam przez ten tydzień, ale o tym innym razem...
Najpierw chciałam Wam pokazać coś, czego urządzanie zajęło nam pół lata ;)
Ale już mamy gotowy i powiedzmy ogarnięty, żeby nie było, że posprzątany swój własny, osobisty mały ogródek na balkonie :)
A że roślinki już nam nie urosną w tym roku, to już inna bajka :)







Postaram się zrobić jeszcze fotkę nocno-romantyczną, jak się uda, to wstawię następną razą :)
**********
A teraz zapraszam wszystkich na uroczyste otwarcie sklepiku UHK Gallery!!!!!!
Przedstawiam Wam Pania Gienia, który dba o porządek i romantyczno-swojski charakter sklepu :)
Zapraszam na szampana i do odwiedzenia na razie skromnych progów galerii!!!!!!!!
Fotka pana Gienie ukradziona z bloga TYCI TYCI!!!!!

poniedziałek, 4 sierpnia 2008

Rejsowo z lekka :)

Natchniona komentarzem Wi, bez względu na porę, na pożyczonym laptopie - po prostu musiałam to zrobić!!!!

Nasza fota + cytaty z filmu Rejs + slide.com



Bawiłam się super hahaha