I ciężki czas przede mną!
Ale nic to, trzeba pchać łokciami do przodu, nie?
Trochę spraw "biznesowych", trochę pracy, slub brata, kosmetyczkę trzebaby zaliczyć, a w co się ubrać to już wogóle nie wiem....
Od poniedziałku zaliczam dwutygodniowy kurs, po 7 godzin dziennie. Nie wiem jak to wytrzymam, ale jakoś dam radę. Chyba głupio bedzie się rozłożyć tam z papierami, nie?
Dodatkowe utrudnienie, bo tak, to by pewnie całkiem miło było hyhy
W międzyczasie miłoby było ciut sklepik rozwinąć :/
Potem rodzę, drobny szczegół. Strach mnie paraliżuje...
E tam, dam radę.
Zaległości, to ostatnio moje drugie imię.
Jedno rozgrzebane pudełko, zamówione już daaawno. Jak zwykle prawie gotowe, tylko czegoś tam brakuje.... Może moja Wisząca nad palmą by mnie jakoś natchnęła????
O zaległościach kartkowo-urodzinowych, to już nie wspomnę. Dziś całe szczęscie dwie zaległe poleciały, resztę chyba odpuszczę. Postanowiłam sobie, że wszelkie zaległosci w urodzinach nadrobię na Boze Narodzenie :) Mam nadzieję, że jubilatki mi wybaczą...
Nie wspomnę o pifach itp. :(:(:(
Ach no i jeszcze mam zaległą niagarę, o której zupełnie zapomniałam.
Przepraszam dziewczyny, zrobię z lekkim opoznieniem co??????
specjalnie nie wchodze teraz na zadne blogi, bo mam pewnien zamysł i nie chce się niczym sugerować.
*********
A teraz moja niu karteczka - eksperyment w różu - co Wy na to????
Bo je eeeee........ tego.......
A to wygrzebana z archiwum moja dyńka :)
Zaraz jesień, to tak mi się przypomniała :)
Chyba jeszcze jej nie pokazywałam????
W styczniu, jeśli nic nie pomiesza mi w założeniach, ruszam w końcu z pracownią :)
Nie mogę się juz doczekać :)
Wtedy Was zarzucę moimi lepionkami tralalalalallaala
A tymczasem..... Cudna niedziela była :):):)
End of transmiszyn!
19 komentarzy:
Okurczaki.. dynia jest boooskaaaaa! Przepiękna normalnie! Nie mogę się tej pracowni doczekać :D
A z różowym dobrze Ci :)
jak byś zobaczyła moją różową , to byś od razu na zawal padla heheh ;)
oj co chcesz od różowej - jest urocza :)dyńka super...a na niagarę bardzo czekam :P
Kartka bardzo fajna (nie widzę tego, różowego, nie widzę), kwiatuszki świetnie wygladają z tymi kropkami ;)
A dynia boska! Jaka ona duża jest?
W porzo karteczka :) Widzisz, umiesz zrobić z każdego koloru, tylko musisz sobie wyobrazić, że to jest brązowe i już :D
Ojacie jaka fajoska dyńka, i że ja jej nie widziałam jak się to stało się pytam ?? !!
Kartka w różu hmmmmm, sajebiosa tylko, że w różu hy hy.
P.S. Jak trzeba to zadyndam nad palmą i Cię natychnę oł jeeee jeeee 8)
A w październiku ojacie, ojacie dasz radę !!!
Kurczę, a Twoja pracownia to będzie mekakikakikameka i jeszcze fajnaaa albo zajebistaaaa !!!
Karteczka śliczna w Twoim stylu nawet jak jest różowa (mało coś tego różu) :)))
Uhk - dasz radę ze wszystkim :)
Dziękuję Wam dziewczyny bardzo, bardzo kiss kiss kiss :*:*:*
Wi nie wiem jak mogłaś nie widzieć dyńki, ona cały czas na wierzchu stoi, z tym, że teraz prosto ze zmywarki, więc taka błyszcząca cała hahahahahahaha
A poza tym myśle, że jej nie widziałaś bo się cały czas na mnie patrzyłaś, no a w przerwie na kokosa hyhyhyhyhyhyhy
Orika jak to ma�o r�u??????? To� to sam r� jest, przer�owy r� hyhyhy a� mi w oczach �wieci i takie krechy mam hahaha
Hy hy hy jak zwykle masz rację U :)
Zmieniłam sobie avatarka, sprawdzam tylko jak się prezentejszyn hy hy.
a mi się podoba ten róż na kartce :) fajnie ci wyszła, zresztą jak zawsze :)
A dynia boska!!!
Pozwoliłam sobie dodać twój blog do moich linków :)
Aha i do notki najnowszej wkleiłam twojego cardlifta, oczywiście podpisanego twoim nickiem. Mam nadzieję, że nie masz nic przeciwko temu, a jeśli tak, to powiedz - usunę :)
:*
Zajrzyj do mnie :) czeka na Ciebie mała niespodzianka :)
Uhk, kartka jest boska!! Bardzo boska!!
Dyniolec świetny. talentna jesteś :D
U-waga speszyl for jU limited avatar edyszyn hy hy
zdecydowanie powinnaś rozszerzyć paletę brązów o róż, bo Ci w nim ładnie
a lepienia zazdroszczę że uhhhhh
brązowiony różowy - czadowy!!! :D
dynia-mega wypasiona!!!!!!!
a kartka-własnym oczom nie wierze?!
w moim najulubieńszym kolorku :D
fiu, fiu... :P
Prześlij komentarz