Narazie szefowa spokojnie nadzoruje ale juz za chwilkę już za momencik zacznie wprowadzać swoje poprawki ... to będzie szałł ;D No ślicznościowo teraz ten Twój kawałek podłogi się prezentuje !
Łaaaaałłłł... ale warsztat!!! Aż mnie się oko rozbłysnęło... Jak sobie pomyślę o moich podpierdółkach poupychanych w różnych kątach domu, to aż chce mi się mieć taki warsztacik tylko dla siebie... fajosko by było... ale póki co, to popatrzę i pomarzę...
Rudlis :* Wi - wiesz, trzeba to ochrzcić jakoś..... Nirsh - mam nadzieję :* Pasiaku - czytaj u Wi AA :* Bea - hehe wiesz to tylko tak na początku :) Pati - tfu tfu Niktośka - wiesz obok jest wolny lokal do wzięcia ;) Tores - obowiązkowo!!!! Fil - ;* Costa :* Nowalinka :* Ewa ;* - a rachunek to gdzie?????
Ech laski, żeby jeszcze to szefowa porobic dała, ale tak to jest z szefowymi, że najczęściej w pracy przeszkadzają hehe
No i odkopałaś się pod nadzorem szefowej :0 Dobrze że wszystko na swoim miejscu, teraz można pracować i pewnie tez pod czujnym okiem..... szefowej ;))))))))
Potem się nieco rozjaśniło :)
18 komentarzy:
Szefowa jak zwykle urocza :)
A porządkowanie idzie Ci baaardzo sprawnie i szybko :)
Jestem saskoczona postępami, pięknie się rozjaśnia. Szefowa uroczo nadzoruje :)
Pięknie zaczyna sie u Ciebie robić!!!
I na pewno nowe miejsce pozytywnie wpłynie na nowe prace
Elegancko :)
wow... ale pracownia
łoł!!! Zazdroszczę takiego kąta!!!! i podziwiam za porządek!
Bosko!!!! I to napewno dzieki szefowej masz taki Ład:):):):)czekaj az podrosnie to dopiero ci "porządek" zrobi:)
cudne miejsce powstaje! zazdroszczę przestrzeni i możliwości lokalowych hi hi :D a maluszek ci rośnie pięknie
O jejuniu, jak ślicznie! Szafa jest genialna. Czy jest tam miejsce do skrapowania dla niespodziewanego gościa? :D Bo muszę koniecznie przyjechać!
mrrrrrrrrr idealnie, ciotka idealnie :D
Narazie szefowa spokojnie nadzoruje ale juz za chwilkę już za momencik zacznie wprowadzać swoje poprawki ... to będzie szałł ;D
No ślicznościowo teraz ten Twój kawałek podłogi się prezentuje !
Wow, ale super Ci to wyszło, pieknie uporządkowane, świetne pudła...a Szefowa pierwsza klasa! :)
Łaaaaałłłł... ale warsztat!!! Aż mnie się oko rozbłysnęło... Jak sobie pomyślę o moich podpierdółkach poupychanych w różnych kątach domu, to aż chce mi się mieć taki warsztacik tylko dla siebie... fajosko by było... ale póki co, to popatrzę i pomarzę...
Rudlis :*
Wi - wiesz, trzeba to ochrzcić jakoś.....
Nirsh - mam nadzieję :*
Pasiaku - czytaj u Wi
AA :*
Bea - hehe wiesz to tylko tak na początku :)
Pati - tfu tfu
Niktośka - wiesz obok jest wolny lokal do wzięcia ;)
Tores - obowiązkowo!!!!
Fil - ;*
Costa :*
Nowalinka :*
Ewa ;* - a rachunek to gdzie?????
Ech laski, żeby jeszcze to szefowa porobic dała, ale tak to jest z szefowymi, że najczęściej w pracy przeszkadzają hehe
pięknie u ciebie!!!
Kacik masz cudny ale szefowa jest najpiekniejsza!
No i odkopałaś się pod nadzorem szefowej :0 Dobrze że wszystko na swoim miejscu, teraz można pracować i pewnie tez pod czujnym okiem..... szefowej ;))))))))
U mnie aktualnie jest stan przedchaosowy :/ znaczy się puste ściany i brak weny na zaprojektowanie scraproomu ...
Zazdraszczam...............
Prześlij komentarz