poniedziałek, 10 listopada 2008

Matki z córką rozmowa

Ja: Haniu chodź tu do mnie, mam do ciebie sprawę!
Hania: A jaką???
Ja: Chodź, powiem ci na ucho.
(Hania ucha nadstawia)
Ja: Bardzo Cię kocham
Hania: Ja też ci powiem.
(Ja nadstawiam ucha)
Hania: Nie ma już moich bananów!!!

Bezcenne :)

Prac nie będzie!!!!

Edit:

Pytanie mam takie.
Jeśli używasz pudru do embossingu, ale nie wytłaczasz to to jest embossing czy nie?
Czy pudrossing tylko? hehe
Kto mnie oświeci?????

Próby jądrowe trwają!
Znaczy tego...yyyy z pudrem rzecz jasna, bo co niektórzy to zaraz nie wiadomo co pomyślą....

:*

13 komentarzy:

Zielona pisze...

To się musiałaś rozczarować ;) Słodka... :) A jak to prac nie będzie?? Do roboty ;P !!!

UHK Gallery pisze...

Rozczarować to nie - wiesz przyzwyczajona jestem hyhy ;)

gulka pisze...

no leżę, leżę i sikam :))))))))

k_maja pisze...

hahhaha, poczucie humoru ewidentnie ma po matce ahaha

finnabair pisze...

tak - to poczucie humoru musi być dziedziczne ;)

Wisani pisze...

Hahahahahahhahaha jakie poczucie humoru, Hania mówiła poważnie hahahahahha i ja to sobie właśnie wyobrażam, boska jest :D:D

Wisani pisze...

A to Ty teraz pudrossingiem zajęłaś się hy hy. Ja nie wiem czy to już embossing, ale zapytaj Fryne :D

pasiakowa pisze...

Uaaaa.. Hanka jest bezbłędna :D

A pudrosing to jak najbardziej embossing - tyle, że dla odróżnienia nazwany "na ciepło" ;)

Anonimowy pisze...

Ale z Was pudernice, he, he! Buziaki dla synowej mojej! :)

Ps. Czy sprawa stworzenia pary Haniowo-Pawłowej aktualna? Bo jeśli tak, to boję się o naszych wnukach pomyśleć he, he...
PS1.
"embossing" - he, he, po jakiemu to :P
PS2
Próby jądrowe - hi, hi - se pomyślałam właśnie...

Ana pisze...

hahahaha Hanulek jest świetny:D
a no i Pasiakowa dobrze Ci mówi z tym pudrosingiem:D

rudlis pisze...

To pewnie nie pierwsze i nie ostatnie takie rozmowy... :)

Zapraszam na mój blog mam dla Ciebie niespodziankę!

Jaszmurka pisze...

Czy wiadomo... czy łatwo można przewidzieć co teraz robię??

sikaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaam

ahahahahaha

sikaaaaaaaaaaaaaaaaam

:D

lowe!!!

Filka pisze...

wcale się nie poplułam, wcale heheheheehhe
buzialeee :*