Ja: Haniu chodź tu do mnie, mam do ciebie sprawę!
Hania: A jaką???
Ja: Chodź, powiem ci na ucho.
(Hania ucha nadstawia)
Ja: Bardzo Cię kocham
Hania: Ja też ci powiem.
(Ja nadstawiam ucha)
Hania: Nie ma już moich bananów!!!
Bezcenne :)
Prac nie będzie!!!!
Edit:
Pytanie mam takie.
Jeśli używasz pudru do embossingu, ale nie wytłaczasz to to jest embossing czy nie?
Czy pudrossing tylko? hehe
Kto mnie oświeci?????
Próby jądrowe trwają!
Znaczy tego...yyyy z pudrem rzecz jasna, bo co niektórzy to zaraz nie wiadomo co pomyślą....
:*
13 komentarzy:
To się musiałaś rozczarować ;) Słodka... :) A jak to prac nie będzie?? Do roboty ;P !!!
Rozczarować to nie - wiesz przyzwyczajona jestem hyhy ;)
no leżę, leżę i sikam :))))))))
hahhaha, poczucie humoru ewidentnie ma po matce ahaha
tak - to poczucie humoru musi być dziedziczne ;)
Hahahahahahhahaha jakie poczucie humoru, Hania mówiła poważnie hahahahahha i ja to sobie właśnie wyobrażam, boska jest :D:D
A to Ty teraz pudrossingiem zajęłaś się hy hy. Ja nie wiem czy to już embossing, ale zapytaj Fryne :D
Uaaaa.. Hanka jest bezbłędna :D
A pudrosing to jak najbardziej embossing - tyle, że dla odróżnienia nazwany "na ciepło" ;)
Ale z Was pudernice, he, he! Buziaki dla synowej mojej! :)
Ps. Czy sprawa stworzenia pary Haniowo-Pawłowej aktualna? Bo jeśli tak, to boję się o naszych wnukach pomyśleć he, he...
PS1.
"embossing" - he, he, po jakiemu to :P
PS2
Próby jądrowe - hi, hi - se pomyślałam właśnie...
hahahaha Hanulek jest świetny:D
a no i Pasiakowa dobrze Ci mówi z tym pudrosingiem:D
To pewnie nie pierwsze i nie ostatnie takie rozmowy... :)
Zapraszam na mój blog mam dla Ciebie niespodziankę!
Czy wiadomo... czy łatwo można przewidzieć co teraz robię??
sikaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaam
ahahahahaha
sikaaaaaaaaaaaaaaaaam
:D
lowe!!!
wcale się nie poplułam, wcale heheheheehhe
buzialeee :*
Prześlij komentarz