środa, 28 listopada 2007

Hurtowo

Dla pewnej firmy Wrocławskiej, za sprawą znajomej Natki
wykonałam 100 karteczek świątecznych.
Krótkie serie, pomysły podpatrywane u innych
i dość proste wzory - czas był istotny, a i tak trochę mi go zajęły :)
Na pierwszym zdjęciu cudownej urody choinki z zestawu SBS Kasi Wyszogrodzkiej,
za które serdecznie dziękuję. Strasznie mi się podobają i wcale nie potrzebują dodatków
- są piękne same w sobie :)











Dopiseczkę jeszcze robię, bo na nową notkę się nie nadaje.
Zrobiłam 8 kartek na zamówienie extra.
Zdjęć nie zrobię, bo aparat na wyjeździe.
A dopisać muszę, bo chcę po świętach zliczyć te kartki moje ilościowo ;)
Z wywalonym jęzorem je robiłam w międzyczasie międzyczasu.
Rok temu grudzień przyniósł mi szklarlatynę, ciekawe co będzie w tym roku....

piątek, 23 listopada 2007

Brąziki moje kochane....


Kawa z mlekiem, karmel, czekolada - moje ukochane smaki i kolory
na ich cześć taka kolekcja - cieplutka i smakowita mmmmmmmmmm....












niedziela, 18 listopada 2007

Chwila przerwy :)

Z powodów musowych, trzeba było małą przerwę zrobić...
Paszport Hani, wyjazd do teściów i cała niedziela po powrocie wykorzystana
na odgruzowanie mieszkania i obchód blogowy ;)

Za jednym zamachem wklejam swoje karteczki dostępne w Wylęgarni :)


















poniedziałek, 12 listopada 2007

Karteczkowe święta

Zamknęłam ekspozycję do Wylęgarni, wiec dla wytchnienia wkleję tu kilka kartek.
Linki do obu galerii wkrótce:)
Pluje sobie w brodę, że scrapowe spotkanie szczecińskie przechachałam, zamiast pracować.
Ale co tam... Warto było :)

Na razie tylko czerwoności:




Za niedługo wystąpią błękity :)

A na razie czeka mnie setka do Wrocławia. No.. powiedzmy już pół setki :)
Wroclawskie karteczki pokaże w komplecie :)

niedziela, 11 listopada 2007

NOWA NOTKA

Wbrew zapowiedzi nowej notki nie będzie.
Roboty mam tyle, że nie wiem, gdzie przód a gdzie tył.
A, że wybitnie niezorganizowana jestem, więc jest tak,
jakbym miała 4 razy tyle roboty.
Trzymajcie kciuki, efekty wkrótce...

piątek, 2 listopada 2007

ZAKUPY!!!!

Przyszły dziś moje utęsknione :)

Gilotyna, która mi bardzo życie ułatwi - dziękuję Ci mężu mój kochany!!! - i świateczne papierki.

Nie wiem jak Wy, ale jz już mam Boże Narodzenie :)

Bardzo mnie to cieszy, bo je uwielbiam :)

Także w tym roku BN trwa dwa miesiące!!!

I niech sobie mówi kto co chce :)