sobota, 25 lipca 2009

LEŃ

Kto mnie zbije????



Naprawdę należy mi sie takie lanie, żebym przez tydzień nie mogła usiąść.
Wrrrrrrrrrrrrrrr nie cierpie być taka rozlazła.
Robota mi się nie klei, zaległości rosną w zastraszającym tempie, ech szkoda gadać.

Lifta tylko zrobiłam z Debbie, ale się zbytnio nie wysiliłam :/
Wywracam oczami i czekam na manto!



Ugryzienia mile widziane :)

12 komentarzy:

rudlis pisze...

Dobra, które miejsce wybierasz do pogryzienia? ;P
Ta pogoda pewnie tak działa na nas, że nic się nie chce - musi być ktoś/coś winne...

Lifcik śliczny ...co ja pisze...u Ciebie zawsze piękne prace :)
Właśnie czytałam na wątku cardlifowym i może też coś poskubię ;P

A od poniedziałku bierzemy się do roboty i zaległości:***

Olga Heldwein pisze...

ja to bym z miła checia ta karkeczke dziabneła

Zielonooka pisze...

marudzisz:)
zaraz dostaniesz kopala ode mnie - kop, kop... do roboty!!!!
co za beznadziejna praca:P



a tak serio - kartka jest urocza, podoba mi się:)

UHK Gallery pisze...

ahahahahhahahaha Zielonooka no masz racje kurcze hahahhahahah dałam ciałka ahahahhahahahahah
:*

Rudlis jak po kostkach pogryziesz to bedzie dość widocznie hahahahha, ale lubię też po łokciu hahahahhahaha :*:*:*

Nawt Piekielna przyszła coś nakłamać :*

Alkeście mnie rozcieszyły hahahahhahahahaha

:*:*:*

UHK Gallery pisze...

A jeszcze coś - no tak pogoda dziś, pogoda jest winna hahahah, tylko czemu ja juz tak dwa miesiące prawie mam?????

Zielonooka pisze...

widocznie kiepska pogoda u Ciebie:) albo wypadłaś z rytmu przez te wakacyjne wypady w nieznane:D


podobaja mi sie Twoje prace nawet wtedy, kiedy Ty nie masz humoru:) i (niby) brak Ci weny

pozdrawiam:)

Zielonooka pisze...

to miło:), że Cię rozbawiłam - to dobrze tzn, że wraca Ci humor i mam nadzieję, że razem z nim zagubiona wena:D

cynka- Ewa Mrozowska pisze...

dla takiej karteluchy to można i się dać poślubić raz jeszcze :-D

Niebiesko_Oka pisze...

Oj Uhaku, Uhaku!

co Ci pisać będę, kartka fajowa!
napis wystający-nie mieszczący szczególnie ;P

do roboty trza się brać i nie marudzić!
O!

Filka pisze...

ja moge pogryzywac co najwyżej w ucho ahhahahahaha
od gryzienia jest Edward hahahahahahahaha mmmmmmmmmmmmmm

coco.nut pisze...

a ja ci zazdraszczam okrutnie tego stempelka, bo piękny jest, a ja jeszcze żadnego typowo ślubnego nie mam i wcale cię do pracy zaganiać nie będę, o!

;)

Lena Wz pisze...

Oddaj swego lenia razem z brakiem weny ;-)