Jakbym nie chciała bonić się przed świętami w październiku, to i tak nic na nie nie poradzę... Przyszły stempelki z Whiff of Joy i trzeba było się zabrac do pracy :) I oto mój pierwszy projekt, brązowy, żeby wiedzieli z kim mają doczynienia hehe :)
Gwiazdeczka tekturowa ze Scrapińca, a na niej metalowa WOJ
Zaszalałam z cekinami :)
A na zakończenie screen z bloga, nie wiem czy dobrze widac?
A co do stempelków, to są urocze. Gdy byłam mała, miałam takie układanki-loteryjki obrazkowe o tematyce świątecznej i dzieci miały właśnie takie same, identyczne wręcz buzie. Zawsze będę je pamiętała i zawsze będą mi się kojarzyć ze świętami. Jestem w stanie zrozumieć, że ciężko myśleć o Bożym Narodzeniu w październiku, ale kartka się udała. Jest w niej jakieś takie ciepło (pewnie przez ten brąz i ornamenty) świątecznego wieczoru. Nie wiem, po prostu przypadła mi do gustu :D
miałam dzisiaj odpowiedni podkład przy oglądaniu Twojej karteczki - Córcia "Zimę Misia i Margolci" zażyczyła sobie do słuchania... kolędy te sprawy... KLIMAT Świąt jak nic!!!
moje dziecię młodsze od kilku dni puszcza sobie kolędy (na szczęście na zmianę z Jasiem i Małgosią), więc zaczynam powoli wchodzić w świąteczny nastrój... do tego gdzie nie zajrzę, to pojawiają się karteczki zimowo-świąteczne... twoja piękna i ciepła!!! firmowa ;)
16 komentarzy:
Heej, super, jest taka rozkoszna jak pluszowe kucyki, hehehehe. Rozczulająco działa, naprawdę.
He, he... dobre :P
A karteczka takaaaa... piernikowa - może pachnie cynamonem?
rewelacja ...mój podły nastrój poszedł precz - ja tego nie planowałam :)
No powiem Ci, że pięknie się prezentuje stempelek, mimo niepokolorwania.
Cekiny przemilczę haha.
A nie przepraszam on ma przecież kolor, jeden, ten właściwy ;)
Bardzo świąteczna karteczka ...piernikowa jak napisała Brises :)
Haha, skan mnie powali l ;)
A co do stempelków, to są urocze. Gdy byłam mała, miałam takie układanki-loteryjki obrazkowe o tematyce świątecznej i dzieci miały właśnie takie same, identyczne wręcz buzie. Zawsze będę je pamiętała i zawsze będą mi się kojarzyć ze świętami.
Jestem w stanie zrozumieć, że ciężko myśleć o Bożym Narodzeniu w październiku, ale kartka się udała. Jest w niej jakieś takie ciepło (pewnie przez ten brąz i ornamenty) świątecznego wieczoru. Nie wiem, po prostu przypadła mi do gustu :D
Super:)
A tak! Niech wiedzą z kim mają do czynienia!!!! Niech padną z zachwytu!!! Brązy absolutnie piękne!!! Detale absolutnie pracochłonne i perfekcyjne!!!
miałam dzisiaj odpowiedni podkład przy oglądaniu Twojej karteczki - Córcia "Zimę Misia i Margolci" zażyczyła sobie do słuchania... kolędy te sprawy... KLIMAT Świąt jak nic!!!
w październiku...:D
podzielam miłość do brązów...
moje dziecię młodsze od kilku dni puszcza sobie kolędy (na szczęście na zmianę z Jasiem i Małgosią), więc zaczynam powoli wchodzić w świąteczny nastrój... do tego gdzie nie zajrzę, to pojawiają się karteczki zimowo-świąteczne... twoja piękna i ciepła!!! firmowa ;)
prześliczna jest, no naprawdę!
a jak fajnie znów zobaczyc brązy:D
dzielnie walczysz z whiffami :)
a print screen - super - od razu człowiekowi lepiej :*
Your work is amazing. You are very talented and I look forward to seeing what you post next. xo Jackie
kartka bajeczna!!!
cmokasy :*
Brązy rewelacja- niby jesień,a jednak zima... Zapraszam do mnie po odbiór nagrody!
Prześlij komentarz