piątek, 8 lipca 2011

Księga Ślubna

Czołem :)

Dziś Ślubna Księga  - miała być w fiolecie z odrobiną zieleni - kolory nie moje, ale co tam ;)
Zauważyłam, ze jak mam swoje tusze i gąbeczkę, to każdy kolor się da oswoić ;)


Główną ozdobą księgi są Efinkowe wycinanki -  ażurowa ramka - potrzebowałam dużej, więc połączyłam ze sobą dwie mniejsze ramki OBRAZ3 oraz moje już ulubione listki.

Do tego drobina zielonego papieru, opary fioletu, glimmer misty (bez nich ani rusz, bo filetowych dodatków u mnie niedostatek), trochę kwiatów, ćwieków (fioletowe perły Craftmanii), stempli i perlen pena i gotowe :)




Pozdrawiam Was serdecznie i życzę udanego (zwłaszcza twórczo) weekendu!!!!

:*

PS. Przypominam, ze do jutra, do północy trwa wielkie CANDY o TU!!!!
Czekamy na Was :)

29 komentarzy:

Costa pisze...

z opisu pracy wynika: wsadził - wyjął i rogalik ;) No może dla Ciebie to jakieś proste jest dla mnie nie. Co do kolorów.. gdybyś nie napisała że nie Twoje to bym nie uwieżyła ;) Super !!!

UHK Gallery pisze...

hahahah Costa!!!!

No tak, tak - wsadził, wyjął i gotowe, tylko trzeba tydzień czasu posiedzieć i wsadzać powoli :) - może powinnam to dodać, fakt!!!

qrcza-k pisze...

Ula zgadzam się z Costą... Jesteś dla mnie Guru stemplowym i albumówym... Piękne połączenie kolorów.

ArtGrafic pisze...

Ale dlaczego tylko odrobina "zielonego"??????? --- Cudeńko...

ArtGrafic pisze...
Ten komentarz został usunięty przez autora.
Jyoti pisze...

Może i nie Twoje kolory, ale wyszło Ci rewelacyjnie! Piękny zestaw kolorystyczny:))

Unknown pisze...

No szał jest!!!

RosaliaArt pisze...

wypasiona :) i jakże piękna

Ludkasz pisze...

Piękna księga, fantastycznie wszystko połączyłaś:)

truskawkaM pisze...

cudna!

Monika Pazio-Zielińska pisze...

Cudne! Świetnie wyszło! A te papiery to jedne z moich ulubionych. Szkoda, ze ich już nie będzie...

Karolina Bajek pisze...

o ludu!!! ależ tu bogato, czad!!!
a z kolorami... bez żadnej przynęty każdy kolor oswajasz tak, że nikt by nie przypuszczał, że to nie Twoje :)

Jola pisze...

Chciałabym tak jak Ty nie czuć tych kolorów:-)
Piękne!

Majka Moller pisze...

O wow, ale piękna księga... trudno od niej oczy oderwać, tyle jest do podziwiania :)

Magdalena Przybytek pisze...

oj, ja nie wiem cy wszyscy goście zdążą się wpisać ... jak się tak zawieszą nad okładką jak ja ;)

Pozdrawiam

Pasjoneria pisze...

Ciekawe zestawienie kolorów. Bardzo ładny album. Taki wyjątkowy. Fiolety też nie są i moją zbyt mocną stroną :)Tym bardziej podziwiam

Zussska pisze...

Pięknieś to popełniła! Ja nie wiem, co Ty tak na te fiolety marudzisz! :-P

Tores- pisze...

Ja nie wiem, ale u Ciebie chyba zamówię kartkę ślubną dla mojego brata :D Co mam sama robić, i tak mi nie wyjdzie...

KLAUDIA-GR. pisze...

Przepiękna, klimatyczna :)

jaśminowasia pisze...

zostań na dłużej w tych kolorach :)
cudnie!!!

Dusia pisze...

rewelacyjna

Zielonooka pisze...

cuuuuuuudna!!!!!!!!!!

Mona Pendleton pisze...

Beautiful altered book cover! Lovin' the color combo and pretty flowers!

madebyviva pisze...

o ja wymiękam, ale majstersztyk! ile tu szczegółów - pięknie!!

Ania z poddasza pisze...

Haha, też bym miała problemy z kolorem. Piękna księga wyszła, nie widać, że jesteś z tymi kolorami na bakier :)

Matilde pisze...

Kolory piękne, dodatki boskie, a całość po prostu rewelacyjna!!!

zuziucha pisze...

Fiolet i zieleń-brzmi dobrze. Ale na ślub w życia bym na to nie wpadła. Oczywiście do momentu aż zobaczyłam to cudeńko. Naprawdę wyszło ślicznie. I każda Twoja praca ma ten UHKowy charakter, odrazu widać że to Twoje. Pozdrawiam.

kasza pisze...

Ula super wyszły te fiolety. Podziwiam za perfekcyjne stosowanie glimmer mist'ów dla mnie to jakaś tajemna wiedza.

Juls pisze...

wow this is fabulous!!! Love the roses! Hugs Juls