Tak, znów :)
Nie, żebym zapałała specjalną miłością do fioletu, ale chyba trochę go oswoiłam :)
Poza tym skoro już mam filetowego glimmer mista.....
Za kwiatkami jak wiecie, też nie przepadam, ale coś mnie naszło i zrobiłam samodzielnie jednego wg kursów Tęczowych dziewczyn z Craftmanii. Do tego chciałam się trochę pobawić mgiełkami :)
Nie do końca osiągnęłam planowany efekt, ale nie od razu Kraków zbudowano, nie?
:*
15 komentarzy:
śliczne kolory!mniam:))
ale cudowna kartka!
Pięknie połączyłaś wszystko i małe dzieło sztuki gotowe:)
Wygląda trochę jak z bajki. Z mgły i paproci ;)
Jako fanka wszelkiego rodzaju kwiatów z zazdrością w głosie krzyczę-Kwiat jest przecudny!!!!!!
Kartka śliczna - przychylam się do opinii Tores :)
Oj tak!
Tores świetnie to ujęła :).
Cudna jest!!!
nie wiem jaki efekt planowałaś, ale ten powstały jest świetny!!! i Tores ma rację - taka bajkowa ta karteczka jest :)
Piękne kolorki, kwiat prześliczny:)
Jask dla mnie efekt powalający! Rewelacyjna klatka z oswobodzonym mieszkańcem!
ale cudo:))))
Rewelka...
Filetowy glimmer mist jest ok he, he :)
A apropo's filetów jest pyszne Carpaccio z łososia w Biedronce :D ;)
oj tam, oj tam - cudny kwiat wyszedł !!
what a beautiful combo of colours!! and I love the dew drops! Hugs Juls
Prześlij komentarz