W piątek po dłuuuuuuuuugich perturbacjach, namowach, szantażach itp przyjechała Wi!!!!
Potem był scrapowy plener w Wolinie, potem plażowanie w Międzyzdrojach (oj mokro w butach, mokro).
Nie wiem o czym pisać, od czego zacząć i na czym skończyć, więc może potem na spokojnie jakoś myśli pozbieram.
Na razie karnawał trwa jee jeee, i zaraz Wi będzie tańczyć sambe 8)
A póki co wklejam zaległą karteczkę z konkursu blogowego Anai :*
oraz moją interpretację wyzwaniową Montowni na Craftowie.
Wszystkie interpretacje można zobaczyć TU - oj warto naprawdę!!!!
Ja tylko ze swojej strony chciałam bardzo mocno podziękować wszystkim montażystkom za to, że włożyły tyle pracy i tak cudnie oprawiły fotki, które im przygotowałam.
Dziewczyny jesteście WIELKIE!!!!!!!
6 komentarzy:
piękny i uhakowy :)))) buzioleeee
wiecej brazu sie nie dalo na tego posta? hahahahah
Twoje wszystko jak w morde strzelił - uwielbiam takie no uwielbiam :)
ps. WI to dlugo bedzie tam urzedować? hahahahahhhaah
a powiedz tak po cichu wstaje o 13? czy nie dajesz pospać biedulce? hahahahahaha
pozdrówka babolce :*
świetny ten Twój scrap, no ja jak się przybieram do kwiatków to zawsze lądują z powrotem w pudełku :) pozdrowienia dla Wi :)
Karetczka świetna ale scrap cudny!! Przepięknie oprawiłaś to zdjęcie!!!
o kurcze ten scrap wymiata!! Zreszta kartka tez niczego sobie !!
K-maju dzięki, choć nie wiem czy uhakowy to komplement czy nie...
Filemonie toż tu wszystkie kolory, ale nie brżzy hehe
Wi juz spakowana, o majgasz...
Jutro ją Wisyłam do Ciebie.
O 13? ahahahahha no coś Ty - rano wstawala, dzieciom robiła śniadanie i zanim ja wstałam musiała chałupe ogarnąć hehe nie ma lekko, oj nie ma.....
:*
Gulka :*
Betik - bardzo, bardzo dziękuję :*
Jovi - dzięki bardzo :*
Prześlij komentarz